Wracam z przepisem na Pizzę Idealną!

Sporo czasu minęło od ostatniego posta, ale pojawiam się w końcu po dłuższej przerwie z nowym przepisem. Ostatnimi czasy moja kuchnia głównie "kurzyła" się, a działo się tak dlatego, że jedyny powód, dla którego w niej wrze i bulgocze wyjechał do Skandynawii po kilka łososi dla swojej kucharki :) 
Długo miałam problem z dobraniem odpowiednich proporcji do ciasta na pizzę. Ciasto wyrastało, a z piekarnika wychodziło płaskie, sztywne, powiedzmy, że... zbyt chrupiące :D Kombinowałam z drożdżami instant, świeżymi, mlekiem, temperaturą wody. Aż w końcu udało się wykombinować takie, które będzie miękkie, elastyczne i ładnie nam wyrośnie, zarówno w misce jak i piekarniku.
Przedstawiam przepis na moją pizzę idealną! 

Na dwie małe pizze potrzebne nam będą:

-250 g mąki pszennej,
-25 g świeżych drożdży,
-150 ml ciepłej wody,
-pół łyżeczki cukru,
-łyżeczka soli,
-łyżka oliwy (nie masz aktualnie w kuchni-zastąp olejem).

• Świeże drożdże ociepl do temperatury pokojowej. Przygotuj rozczyn: drożdże rozpuść w ciepłej wodzie, dodaj cukier, 2 łyżki mąki. Połącz składniki, aby roztwór był jednolity i odstaw na ok. 10 minut do wyrośnięcia. Rozczyn ze świeżych drożdży powinien zwiększyć swoją objętość o ok. 3 razy oraz spienić się - jeśli tak się nie stanie proces przygotowania rozczynu musisz powtórzyć od nowa.
  
• Mąkę przesiej do miski, dodaj sól, wymieszaj. W mojej jest też mieszanka ziół prowansalskich i oregano. Zrób miejsce w formie wgłębienia w mące i wlej  w nie rozczyn. Pomału zagarniaj łyżką mąkę do środka i przez kilka minut mieszaj składniki, pod koniec dodając jeszcze oliwę.
  
• Połączone składniki wyłóż na blat oprószony mąką. Wyrabiaj przez ok. 15 minut aż ciasto będzie elastyczne i gładkie. Sprawę ułatwi nam mikser planetarny, ale trochę w-fu też nie zaszkodzi (szczególnie, że za chwilę na talerz wjedzie pizza :)) Wyrobione ciasto włóż do dużej miski, przykryj ściereczką i odstaw do wyrośnięcia na ok. godzinkę. 
• Wyrośnięte ciasto znacznie zwiększy swoją objętość (zdjęcia porównawcze poniżej). Wyłóż je na blat, podziel na dwie równe części, pougniataj jeszcze chwilę, uformuj z nich kulki i odłóż pod ściereczkę na kilka minut. 
  
  
  
  
• Ja, jako formy użyłam tortownicy o średnicy 24cm.  Posmaruj ją tłuszczem (najlepiej oczywiście użyć do tego oliwy) i wyłóż na środek kulkę ciasta. Spłaszcz ją i rozprowadzaj palcami delikatnie i cierpliwie rozciągając po całej powierzchni dna, zaczynając od środka i zostawiając niewielki wałek na brzegu (jak na załączonych zdjęciach). Proponuję rozłożyć to na kilka etapów- ciasto na początku sprężynuje i "cofa się" ale jeśli odczekasz chwilę będzie można je dalej rozciągać.
  
  
  
  
  

• Gotowy spód wysmaruj cienką warstwą sosu pomidorowego, posyp serem (najlepiej nie za słonym, lekkim) i wyłóż swoje ulubione dodatki. Warto odczekać jeszcze ok. 15 minut aż ciasto podrośnie. Piecz w maksymalnie nagrzanym piekarniku (min. 250 st. C) przez ok. 10 minut (przy włączonym termoobiegu mojemu piekarnikowi wystarczy 220 st. C).
  
  Nic tylko życzyć smacznego i żeby poszło w ... Gdzie tam potrzeba :)
  Do następnego!